Składniki (1 porcja - zdjęcie):
55 g suchej ciecierzycy
pół cebulki (ok. 20 g)
1 jajko
2 łyżki (16 g) bułki tartej
5 g masła
1 łyżka oleju
przyprawy (u mnie: przyprawa do mięsa mielonego, czosnek granulowany, sól)
Przygotowanie:
1. Ciecierzycę moczyć w wodzie przez ok 12 godzin (najlepiej zostawić na noc), następnie gotować do miękkości przez ok 1,5 - 2 godziny.
2. Cebulkę pokroić w drobną kostkę. Jajko roztrzepać.
3. Ugotowaną ciecierzycę zmienić blenderem, do powstałej masy dodać cebulkę i połowę jajka (albo mniej niż połowę, żeby masa wyszła mniej więcej konsystencji plasteliny, ale nie rozsypywała się/nie pękała).
4. Dodać przyprawy, według uznania, ale nie żałować ;)
5. Z masy ulepić płaskie kotlety (mi wyszły 3 spore, ale mniejsze będzie łatwiej przewracać)
6. Kotlety obtoczyć w pozostałym jajku i w bułce tartej.
7. Na patelni roztopić masło i dodać łyżkę oleju.
8. Smażyć kotlety do mocniejszego zarumienienia (ja lubię jak z wierzchu są chrupkie) - smażyłam pod przykryciem.
Kalorie:
1 porcja (kotlety bez surówki): ok. 450 kcal (bez oleju: ok. 360)
Dodatkowo:
Surówka na zdjęciu: 100 g białej kapusty, trochę marchewki, pół małego ogórka kiszonego, 1/3 łyżeczki cukru i pół łyżeczki musztardy.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz