środa, 19 listopada 2014

Rice sticks (pieczone pałeczki ryżowe) porcja ok. 480 kcal

Muszę powiedzieć, że "sticksy" są bardzo smaczne, chociaż niestety czasochłonne, przygotowanie zajęło mi ok. 1 h 15 min plus pół godziny pieczenia. Pałeczki zainspirowane gotowym daniem mrożonym Vitasia Veggie Sticks z ryżem basmati (tydzień azjatycki w Lidlu) :) Polecam z ostrym sosem

Składniki (duża porcja - zdjęcie):

70 g ryżu naturalnego
100 g (1 sztuka) marchewki
55 g (1 sztuka) cebuli
12 g (2 płaskie łyżki) bułki tartej
30 g (pół) roztrzepanego jajka
25 g (2 łyżki) kukurydzy z puszki
15 g pokruszonych płatków kukurydzianych

przyprawa do mięsa mielonego, sól, ew. szczypta cukru (pół miareczki stevi)

Przygotowanie:
1. Ryż gotujemy na sypko (40 min w parowarze, zalany wodą lekko ponad poziom ryżu)
2. Marchewkę ścieramy na drobnych oczkach tarki (paski)
3. Cebulę siekamy.
4. Do kukurydzy dodajemy jajko (30 g) i blendujemy na gładko.
5. Płatki kukurydziane przesypujemy do torebki i kruszymy za pomocą tłuczka/zgniatamy.
6. Do jajka z kukurydzą dodajemy odciśniętą z soku marchewkę (porządnie odciśniętą), cebulę, ostudzony ugotowany ryż oraz przyprawy i ew. cukier/stevię.
7. Mieszamy, wygniatamy, dodajemy bułkę tartą i jeszcze raz mieszamy.
8. Wilgotnymi dłońmi lepimy małe "wałeczki" (dłonie moczymy często, po ulepieniu każdego "sticksa") i obtaczamy je w pokruszonych płatkach kukurydzianych.
9. Pałeczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczenie:

Temperatura: 200 stopni (grzałka: góra-dół)
Czas: 30 min

Kaloryczność:

Porcja (zdjęcie) - ok. 480 kcal  


      

wtorek, 18 listopada 2014

Kotlety z marchewki i kukurydzy (pieczone) - ok. 420 kcal

Kotlety o kolorze, który kojarzy się ze złotą polską jesienią :) Dodatkowo ich główny składnik jest źródłem wielu witam, które w okresie mniej słonecznym pomogą nam uniknąć przeziębienia :)


Składniki (porcja - zdjęcie):

140 g (1 duża) marchewki
100 g (ok. 9 łyżek) kukurydzy z puszki (80g + 20g)
60 g (1 sztuka) cebuli
30 g kaszy jęczmiennej perłowej grubej
30 g (pół) kajzerki
25 g (pół) roztrzepanego jajka
10 g (1,5 płaskiej łyżki) bułki tartej
przyprawa do mięsa mielonego, ew. sól

Przygotowanie:

1. Gotujemy na sypko kaszę (gotowałam w parowarze przez 30 min - zalaną wrzątkiem trochę ponad poziom kaszy).
2. Lekko blendujemy 80 g kukurydzy (nie na całkowity krem)
3. Marchewkę ścieramy na drobnych oczkach tarki (paski)
4. Cebulę siekamy
5. Bułkę namaczamy w ciepłej wodzie.
6. Z marchewki wyciskamy sok (zrobiłam to normalnie biorąc bo garstce i zaciskając w pięści nad zlewem ;)) i dodajemy ją do kukurydzy (dosypujemy także pozostałe 20 g całej kukurydzy)
7. Z bułki odsączmy wodę, rozrywamy i dodajemy do marchewki i kukurydzy.
8. Dodajemy cebulę, ugotowaną kaszę i przyprawy według uznania, ew. dodatkowo solimy.
9. Dodajemy jajko i mieszamy, wygniatamy żeby wszystko dobrze się połączyło.
10. Jeżeli nie chcą nam się sklejać kotleciki, dodajemy bułki tartej.
11. Wilgotnymi dłońmi lepimy małe lekko spłaszczone kotleciki.

Pieczenie:

Kotlety wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Temperatura: 200 stopni (grzałka góra - dół)
Czas pieczenia: 30 min (po 15 min przewracamy kotleciki na drugą stronę)

Kaloryczność:

Porcja - ok. 420 kcal (bez bułki tartej 380 kcal)


Smaczna Jesień

środa, 12 listopada 2014

Pierś z kurczaka z warzywami chińskimi (duża porcja ok. 425 kcal)

Danie mojej mamy - możemy przygotowywać je z ryżem, jak podałam poniżej, albo z makaronem ryżowym (ilość makaronu podobna do ilości ryżu). Obie wersje bardzo lubię i polecam :)


Składniki (porcja dla jednej osoby):

125 g piersi z kurczaka
200 g mrożonych warzyw chińskich
50 g ryżu trzy kolorowego
3 łyżeczki sosu sojowego
łyżeczka oleju
sól
(ew. w międzyczasie można dodać szczyptę - mniej niż pół łyżeczki - cukru)

Przygotowanie:

1. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy na niego zamrożone warzywa, trzymamy na małym ogniu pod przykryciem co jakiś czas mieszając aż warzywa będą rozmrożone i ciepłe.
2. Do warzyw dokładamy pokrojoną w drobną kosteczkę pierś z kurczaka, solimy. Dodajemy sos sojowy, trzymamy pod przykryciem aż pierś będzie dobra do jedzenia.
3. W międzyczasie przygotowujemy ryż, według przepisu na opakowaniu albo jak ja w parowarze (zalewając ciut ponad poziom ryżu gotującą wodą, gotując ok. 25-30 min)
4. Do warzyw i kurczaka dodajemy ugotowany ryż (chyba, że zrobiło nam się dużo wody na patelni to najpierw odkrywamy patelnię i ją odparowujemy). Chwilę podgrzewamy razem i gotowe.

Kaloryczność:

porcja - 425 kcal

Smacznego! :)

środa, 5 listopada 2014

Makaron z sosem pomidorowym i serem pleśniowym (porcja ok. 500 kcal, bez sera - 450 kcal)


Składniki (porcja - zdjęcie):

Sos:
225 g (2 małe) obranych ze skórki pomidorów
60 g (połowa) marchewki
50 g (połowa) cebuli
1 ząbek (5 g) czosnku
1 płaska łyżeczka (10 g) koncentratu pomidorowego
pół szklanki bulionu
5 g (płaska łyżeczka) masła
sól, pół łyżeczki cukru
bazylia, oregano

Dodatkowo:
14 g (dwa cienkie plasterki) sera błękitny lazur
85 g makaronu pełnoziarnistego (tu: penne)

Przygotowanie:

1. Z pomidorów ściągamy skórkę i kroimy je na ćwiartki, posypujemy je posiekanym czosnkiem i zapiekamy w piekarniku ok. 10-15 min w temp 180 stopni (termoobieg).
2. W garnku na maśle podsmażamy pokrojoną cebulę, zalewamy ją bulionem, dodajemy cienko pokrojoną marchewkę.
3. Do garnka z warzywami dorzucamy podpieczone pomidory. Solimy.
4. Dodajemy koncentrat pomidorowy. Gotujemy wszystko na małym ogniu aż marchewka będzie miękka. Dodajemy oregano, bazylię (nie za dużo, według uznania, albo wcale)
5. Miksujemy zawartość garnka. Dodajemy odrobinę cukru.

6. Ugotowany makaron posypujemy "rozkruszonym" serem pleśniowym i zalewamy sosem.
Gotowe.

Kaloryczność:

Porcja (zdjęcie): ok. 500 kcal
Porcja z makaronem bez sera: ok. 450 kcal
Sam sos do makaronu: ok. 160 kcal

Smacznego! :)

Ciasto otrębowe, pełnoziarniste - na drugie śniadanie (ok. 310 kcal /100g)

Ciasto idealne na drugie śniadanie do pracy, na uczelnie, do szkoły - zwarte, nie rozpada się, nie jest kłopotliwe w "transporcie". Będzie to smaczna, słodka pełnoziarnista przekąska pełna zdrowych otrębów, która doda Ci sił do dalszej pracy, nauki - ciasto, po którym nie chcę się po chwili znowu coś przekąsić.

Składniki:

1 szklanka (135 g) mąki pszennej pełnoziarnistej
pół szklanki (60 g) otrębów owsianych
pół szklanki (35 g) otrębów żytnich
4 jajka (osobno białka, osobno żółtka)
pół szklanki cukru (100 g) - myślę, że spokojnie można dać o 1/3 mniej
2 łyżki (40 g) rodzynek
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki mleka 2% (25 ml) - tylko jeśli ciasto jest ciut za gęste

Przygotowanie:
1. Najpierw rodzynki namaczamy w wodzie.
2. Białko ubijamy, dodając po trochu cukier (jak przy robieniu bez).
3. Odcedzamy rodzynki i posypujemy odrobiną mąki, mieszamy.
4. Do białka dodajemy żółtka, miksujemy chwileczkę na niskich obrotach przy pomocy miksera, dodajemy otręby, przesianą mąkę i proszek do pieczenia, miksujemy, tylko tyle żeby składniki się połączyły. W razie potrzeby dodajemy trochę mleka.
5. Dodajemy rodzynki, mieszamy łyżką.    
6. Pieczemy 35-40 min w temperaturze 170-180 stopni. Do suchego patyczka. Po upieczeniu czekamy aż ostygnie.

Forma:

Forma o wymiarach ok. 25 x 10 cm

Kaloryczność:

Kaloryczność na 100 g ostudzonego ciasta: ok. 310 kcal/100g
1 porcja 55 g (zdjęcie, jeden kawałek grubości ok. 1-1,5 cm): 171 kcal

Uwagi:
Polecam jeść z dżemem, marmoladą. 


Smacznego! :) 
http://www.mojewypieki.com/info/moje-ksiazki
Moje wypieki i desery na każdą okazję

wtorek, 4 listopada 2014

Bananowiec, ciasto bananowe (bez masła) - ok. 122 kcal /100 g - dla dzieci

Ciasto idealne dla dzieci, bo cieszy oczy swoją trzęsącą się konsystencją, nie jest nudne, a wesołe i dlatego powinno przypaść do gustu pociechą,  idealnie pasuje na dziecięce przyjęcia, między innymi dlatego, że zawiera pożywne banany, które dodadzą energii potrzebnej do długiej zabawy i urodzinowego szaleństwa. :)

A i rodzice "oszukanym serniczkiem" (jak nazwało go moja mama) nie pogardzą :)

Składniki: 

1 opakowanie (potrzebne ok. 100 g) okrągłych biszkoptów
2 galaretki truskawkowe
1 galaretka poziomkowa (lub dowolna)
4 banany (480 g)
200 ml śmietany 30 %
1 fix do śmietany
1 łyżka (10 g) cukru pudru (+ dwie miareczki stevii, lub ew. jeszcze jedna łyżka cukru)

Przygotowanie:

1. Formę wykładamy biszkoptami.
2. Przygotowujemy 2 truskawkowe galaretki, używamy 0,5 ilości wody podanej na opakowaniu (u mnie: 500 ml na dwie galaretki), czekamy aż galaretki ostygną.  
3. Blenderem miksujemy banany, dodajemy ostudzoną galaretkę truskawkową, łączymy za pomocą miksera.
4. Tak przygotowaną masą cieniutko pokrywamy biszkopty i wstawiamy na pół godziny do lodówki. 
5. Ubijamy bitą śmietanę, dodajemy cukier puder (+ stevię), ubijamy według instrukcji na fixie.
6. Do bitej śmietany powoli dolewamy galaretkę z bananami, miksujemy wszystko przy pomocy miksera.
7. Po pół godzinie wyjmujemy biszkopty z lodówki i zalewamy je powstałą masą.
8. Wstawiamy do lodówki.
9. Przygotowujemy poziomkową galaretkę dodając trochę mniej wody niż w przepisie na opakowaniu (ja zamiast 500 ml dałam 450, żeby galaretka była trochę ściślejsza)
10. Gdy galaretka ostygnie, a ciasto w lodówce się ściśnie wylewamy na nie galaretkę tworząc kolejną warstwę. Ponownie wkładamy do lodówki i czekamy aż stężeje.

Forma:

Okrągła forma - 22 cm średnicy

Kaloryczność:

Kaloryczność na 100 g schłodzonego ciasta: 122 kcal / 100g
1 kawałek 80 g (zdjęcie): 98 kcal

Smacznego! :) http://www.mojewypieki.com/info/moje-ksiazki
 
Moje wypieki i desery na każdą okazję


Licznik odwiedzin